Niespodziewanie złapałem sprzątaczkę w moim hotelowym pokoju.Jak na figla, błysnąłem po niej, doprowadzając do nieoczekiwanego obrotu sprawy.Z ochotą zrobiła mi loda, a my mieliśmy namiętny seks na świeżym powietrzu, którego kulminacją było wzajemne zaspokojenie się.
Facet kręcił się w swoim hotelowym pokoju, mając w głowie własne sprawy, gdy niespodziewanie natknął się na sprzątaczkę.Gdy ta doprowadzała się do porządku, przypadkowo mu obnażyła i oboje wybuchli śmiechem.Facet figlarnie droczył się z nią w sprawie jej przypadkowego narażenia, ale ona przyjmowała to w rozkroku.Wkrótce drażnienie przerodziło się w coś bardziej intymnego, gdy sprzątaczka zaproponowała mu loda.Wprawnie wzięła jego kutasa do ust, umiejętnie go zadowalając.Facet nie mógł się powstrzymać i wkrótce wytrysnął jej do ust.Po ich eskapadcie na zewnątrz, wrócili do pokoju hotelowego, gdzie pani nadal go zaspokajała, doprowadzając do kolejnej rundy zadowolenia.To niegrzeczne spotkanie dodało dodatkowej warstwy podniecenia do ich dnia.