Po dzikiej nocy znalazłam się z ojczymem w kompromitującej pozycji.Uratował mnie i niespodziewanie zmienił się w zboczeńca, pieszcząc moje ciało.Eskalowało szybko, pozostawiając mnie w stanie szoku.
Po gorącym spotkaniu z ojczymem, znalazłam się w niepewnej sytuacji.Wydawało się, że nie miał zamiaru mnie puszczać, a zamiast tego chciał dalej eksplorować moje ciało.Jego dłonie swobodnie wędrowały po moich krągłościach, jego palce wodząc po konturach moich ponętnych pośladków i sięgając po moje wrażliwe fałdki.Intensywność sytuacji była wyczuwalna, a ja nie mogłam otrząsnąć się z uczucia, że jestem zdana na łaskę tego dojrzałego mężczyzny.Gdy dalej mnie pieścił, nie mogłam powstrzymać mieszanki strachu i podniecenia.Zakazany charakter spotkania tylko dodawał dreszczyku, a ja poddałam się jego zalotom.Widok jego imponującej męskości, która się nade mną pojawiała, był zarówno onieśmielający, jak i podniecający.Mimo początkowych zastrzeżeń, znalazłam siebie uległą w dawaniu pierwotnej ochoty, pozwalając mu penetrować mnie od tyłu.Tym uczuciem było obezwładniające, testamentem na wszelkie pożądanie i zakazane napotkanie.