Po nocy intensywnego picia, moja żona pragnie smaku mojego dużego kutasa. Mimo że jest trochę niechlujna, pożera mnie ochoczo, zostawiając tylko kremowe przypomnienie naszego intymnego spotkania.
Po nocy spędzonej z dziewczynami, moja żona tak się upiła, że nawet nie mogła ustać prosto.Wpadła do pokoju i zobaczyła, że kładę się na łóżku.Oczy miała przeszklone i prawie nie mogła się odezwać.Co chwilę mówiła tylko "Kutas, kutas, fiut".Wiedziałem, że jest zbyt pijana, żeby naprawdę wiedzieć co mówi, ale postanowiłem ją uśmieszyć.Wyciągnąłem swojego wielkiego kutasa i z zapałem wzięła go do buzi, niechlujnie go ssąc.Pomimo stanu pijanego wciąż wiedziała, jak mam ssać.Po kilku minutach z trudem leżała bez snu, ale zdążyła mnie kilka razy ujechać przed odejściem.Gdy się obudziła, była cała w mojej spermie i nie miała pojęcia co się stało.Na początku była trochę zdegustowana, ale potem zdała sobie sprawę jak bardzo jej się podobało.