Jazda na dużym czarnym kutasie to wszystko o szczytowaniu. Zrobiłem to dobrze, biorąc każdą ostatnią kroplę. Lodzik, od tyłu i pochylony, pragnąłem więcej. Potworny kutas, wytrysk w środku i lizanie cipki, które zapewnią niezapomniane doznania.
Mam słabość do dużych, czarnych kutasów, a ten koleś ma takiego, który jest po prostu obłędny.To znaczy ogromny!Kiedy go pierwszy raz zobaczyłam, wiedziałam, że muszę go mieć.Wzięłam go do ust, ssąc go jak najmocniej.Potem, pochyliłam się i pozwoliłam mu wsadzić go głęboko we mnie.Jego potężny kutas wypełnił mnie, rozciągając w sposób, o jakim nigdy nie myślałam, że możliwy.Jechaliśmy tak przez chwilę, ruchał mnie od tyłu, aż postanowił zmienić pozycję.Położył się na kanapie, a ja usiadłam na nim okrakiem, ujeżdżając jego kutasa cipką.To była najdziksza jazda w moim życiu, a ja byłam zdecydowana na każdą kroplę jego spermy.I chłopcze, udało mi się!Co to była za gorąca i gorąca sesja!.